W lecie możemy powiązać przyjemne z pożytecznym i założyć własną wypożyczalnię sprzętu wodnego. Jeśli jeszcze ciekawisz się turystyką, możesz aranżować spływy kajakowe, a nawet uruchomić szkółkę kajakarską.

Na biznes powiązany z przyrodą i wodą mogą się zdecydować nie jedynie mieszkańcy pojezierzy czy też pomorza. W związku z tym, iż w tej branży zarabia się wyłącznie w sezonie, pracę można połączyć z wakacjami i w lecie mieszkać w kempingowej przyczepie zlokalizowanej na terenie wypożyczalni.

Wynajem łodzi i jachtów motorowych możesz otworzyć nad jeziorem, nad rzeką, a nawet nad morzem. Oczywiście najlepsza będzie lokalizacja w pobliżu odwiedzanego kąpieliska strzeżonego bądź popularnej spacerowej trasy. Warto rozejrzeć się za gotową bazą na dawnych wypoczynkowych ośrodkach, które już zazwyczaj są ogólnodostępne. Jednakże w owym przypadku musimy liczyć się z tym, iż będzie to obiekt opuszczony i potrzebny będzie generalny remont przystani. Wydane na ów cel koszty powinny się z biegiem czasu zwrócić. Do wypożyczania sprzętu nie potrzeba ogromnego terenu. Gdy wypożyczalnia znajduje się na niedużym ogrodzonym terenie, starczy nieduża budka, w której schowa się pracownik w razie złej pogody i w której schowane będą kamizelki ratunkowe. Zaś kiedy takiego ogrodzenia nie ma, na noc będziesz musiał chować cały sprzęt a wtenczas konieczny będzie już większy skład.

Doskonałą inwestycją będzie zakup parceli nad jeziorem bądź nad rzeką w miejscowości turystycznej. Na ten cel jednak potrzeba przynajmniej 100 tys. zł.